Chłopcy na zakręcie. Dane z USA pokazują, że zostają w tyle niemal w każdej dziedzinie życia

O 6% rzadziej kończą szkołę średnią, rzadziej trafiają na studia, dwa razy częściej mają zdiagnozowane ADHD lub autyzm, a samobójstwa wśród młodych mężczyzn są czterokrotnie częstsze niż wśród ich rówieśniczek. Artykuł Claire Cain Miller w „The New York Times” pokazuje niepokojące dane i stawia ważne pytania: dlaczego chłopcy i młodzi mężczyźni coraz gorzej radzą sobie w edukacji, życiu społecznym i na rynku pracy – i dlaczego tak mało się o tym mówi?

Chłopcy i młodzi mężczyźni — cicha krzywa spadkowa

Claire Cain Miller w artykule przygląda się narastającemu, lecz wciąż marginalizowanemu problemowi: współczesnym trudnościom, z jakimi mierzą się chłopcy i młodzi mężczyźni w Stanach Zjednoczonych. Tekst jest oparty na danych i wypowiedziach ekspertów, ale jego największą wartością jest to, że łączy fakty z pytaniem społecznym: czy jako społeczeństwo nie przegapiliśmy momentu, w którym chłopcy zaczęli zostawać w tyle?

Edukacja: system nie dla chłopców?

Szkoła, zdaniem wielu badaczy cytowanych przez Miller, przeszła zmiany, które bardziej sprzyjają dziewczynkom. Już od przedszkola chłopcy mają niższe wyniki w nauce, więcej problemów z zachowaniem i częściej są zawieszani w szkole. Dziewczęta lepiej wypadają w czytaniu, mają lepsze oceny i częściej kończą szkołę średnią w terminie. Dane Brookings Institution pokazują: szkołę kończy 89% dziewcząt i tylko 83% chłopców.

Dane o studiach są jeszcze bardziej wymowne: udział kobiet w szkolnictwie wyższym wzrósł z 38% w 1960 r. do 66%, a mężczyzn — praktycznie nie drgnął (54% do 57%).

Eksperci, tacy jak Richard Reeves z American Institute for Boys and Men, zwracają uwagę, że to nie tyle porażka chłopców, co ogromny sukces dziewcząt. Niemniej system edukacyjny wymaga zmian, by nie pogłębiać istniejących różnic.

Zdrowie psychiczne: cisi przegrani

Z artykułu Miller wyłania się trudny obraz psychicznego dobrostanu chłopców. Choć to dziewczęta częściej cierpią na depresję i lęki, u chłopców problemy częściej manifestują się jako agresja, impulsywność i wycofanie. Aż 28% chłopców w wieku 3–17 lat ma zdiagnozowane zaburzenia psychiczne, emocjonalne lub rozwojowe — więcej niż w przypadku dziewcząt (23%).

Przejmujący jest też wątek samobójstw: w 2023 r. wskaźnik samobójstw wśród chłopców w wieku 15–24 lata wyniósł 21 na 100 tys., niemal czterokrotnie więcej niż wśród dziewcząt. Wypowiedź Matta Englara-Carlsona: „Nie znam żadnego mężczyzny w moim wieku ani młodszego, który nie znałby kogoś, kto odebrał sobie życie” – dobitnie pokazuje skalę kryzysu.

Przejście do dorosłości: pokolenie dryfujących

Z danych przytaczanych przez Miller wynika, że młodzi mężczyźni znacznie wolniej wchodzą w dorosłość: 19% mężczyzn w wieku 25–34 lat mieszka z rodzicami, a tylko 61% mężczyzn w wieku 25–54 lat ma partnerkę – w porównaniu do 70% w 1990 r.

Przyczyną jest również zmieniający się rynek pracy: męskie zawody fizyczne znikają, a kobiety odnajdują się w sektorach usługowych, edukacyjnych i opiekuńczych. Od 1975 r. udział kobiet w rynku pracy wzrósł z 55% do 78%, a mężczyzn… spadł z 94% do 89%.

Jak zauważa socjolog Robb Willer, „współczesna gospodarka nie nagradza cech stereotypowo męskich”. To trafna diagnoza sytuacji, w której wielu mężczyzn czuje się zbędnych – i kulturowo, i zawodowo.

Co dalej?

Miller nie pozostawia czytelnika jedynie z niepokojącymi danymi — daje też głos ekspertom takim jak Niobe Way, która zauważa, że chłopcy także pragną być postrzegani jako „dobrzy ludzie”. Potrzebują wsparcia, które nie sprowadza się do strofowania i patologizowania męskości.

To nie jest wezwanie do przywrócenia „starych ról mężczyzn”, ale apel o nowy model męskości, oparty na relacyjności, emocjonalności i odpowiedzialności — ale też systemową troskę o dobrostan i równe szanse dla chłopców.

Podsumowanie

Artykuł Claire Cain Miller jest ważnym głosem w debacie o kondycji współczesnych chłopców i mężczyzn. Oparty na danych (niepokojących) i społecznie wyczulony, otwiera przestrzeń na rozmowę, którą wielu przez lata ignorowało: czy naprawdę dbamy o chłopców – czy tylko zakładamy, że sobie poradzą, bo są chłopcami?

Źródło: Claire Cain Miller, „To nie tylko wrażenie: dane pokazują, że chłopcy i młodzi mężczyźni zostają w tyle”, The New York Times, 13 maja 2025 r.

Opracowanie Marcin Dybuk