15 porad, jak być lepszym ojcem

Dzień Ojca, to dobry powód, aby podzielić się z Wami kilkoma spostrzeżeniami z życia, zarówno w roli syna jak i taty. Część błędów popełniał mój ojciec, część ja. Udało mi się wyciągnąć wnioski z jednych i drugich. Ale lepiej uczyć się na błędach cudzych, dlatego może Tobie rady pomogą nie robić głupot.

Przytulaj i mów, że kochasz

Pamiętaj, szczęśliwi rodzice, to szczęśliwe dzieci

A jeśli to nie jest możliwe, bo wybraliście różne ścieżki życia, to przynajmniej postarajcie się porozumieć, nie tylko dla dobra dzieci, ale tak naprawdę także Waszego.

Zapraszam także, do wysłuchania rozmowy z niezwykłym ojcem – Łukaszem Malaczewskim

Znajdź czas dla dziecka

Kiedy przychodzi do Ciebie nawet z pozornie głupią sprawą odłóż wszystko, spójrz w jej/jego kierunku i słuchaj, rozmawiaj. Po kilku minutach może się okazać, że dziecko przyszło do Ciebie z istotną sprawą, ale potrzebowało się poczuć ważne i przekonać się, że masz dla niego czas. Uwagę skupisz tylko na nim, a nie na przykład na telefonie.

Zaplanuj czas tylko z dzieckiem

Wyjście do kina, teatru, kręgielni, kawiarni, cokolwiek co lubi. Zapytaj dziecka, gdzie chciało by pójść z Tobą. Tylko Wy we dwoje. Nawet jeśli masz dwójkę, trójkę dzieci, to to wyjście jest dla jednego z nich. To jest specjalny, indywidualny czas dla wybranego tego dnia dziecka. Z drugim zaplanuj innych dzień.

Pytaj i słuchaj

Odpowiedzi mogą Cię zaskoczyć, a wnioski poprowadzić do lepszych relacji z dzieckiem lub zmiany, czegoś czego ono na przykład się boi. I nie ma znaczenia wiek dziecka. Pamiętam, jak zapytałem jedno z moich dzieci, które miało kilka lat, czego nie lubi w domu. Odpowiedź mnie zwaliła z nóg. Dobrze, że leżałem na łóżko obok niego. Nie lubię jak się kłócicie z mamusią. Czy Wy się rozwiedziecie? Wytłumaczyłem, że dorośli czasami tak mają, że się kłócą, ale później najczęściej się godzą. Powiedziałem, mu że przecież widzi jak z mamą przytulamy się, rozmawiamy, a jak trzeba przepraszamy.

Baw się z dziećmi

Nie uciekaj od tego, nawet jeśli jesteś zmęczony. Znajdź w sobie trochę energii na to bardzo ważne, dla dziecka zajęcie. Dla Ciebie to tylko zabawa, a dla niego jedna z najważniejszych czynności dnia. Oczywiście im starsze dziecko, to i zabawy się zmieniają, ale jedno się nie zmienia. Czas spędzony z ojcem, jest dalej tak samo ważny!

Gromadź, pracuj na dobre wspomnienia

To chwile, które pozostaną z dziećmi na zawsze. W trudnych momentach będą do nich wracać.

Jedzcie wspólnie posiłki

Przynajmniej jeden dziennie. Wspólnota stołu buduje relacje. I jest czas na rozmowy, najlepiej nieoceniające.

Nie rywalizuj z dziećmi

To są Twoje dzieci, a nie koledzy, koleżanki z pracy. Jeśli na przykład gracie w planszówki, nie staraj się wygrywać za wszelką cenę i zawsze. Jeśli dzieci wyczują, że nie potrafisz odpuścić to, przestanie im się to podobać.

Nie składaj obietnic bez pokrycia

Do dzisiaj pamiętam obietnice mojego taty. Mówił, że pójdzie ze mną pograć w piłkę na podwórko i nigdy, dosłownie tego nie zrobił. Obiecał mi motorynkę jak dostanę się do szkoły średniej. Zrobiłem to, ale zamiast motorynki usłyszałem, że zdawałem do technikum, a przyjęli mnie do liceum. Nawet nie wyobrażacie sobie na jak długie lata było to zadrą w sercu.

Nie żartuj z dzieci

W najgorszym momencie możesz powiedzieć coś, co dla Ciebie będzie błahostką, a Twoje dziecko dotknie i to boleśnie. Znam to z autopsji. 

Pamiętaj, to Ty jesteś dorosłą osobą

Do Ciebie przede wszystkim należy obowiązek zapanować nad emocjami. Wiem, nastolatek ma nietuzinkowe umiejętności wkurzania. Ale to Ty jako tata jesteś jego gwarantem bezpieczeństwa. Pomyśl, jak się będzie czuł, jak się okaże, że jego tata zachowuje się tak jak on, dziecko. Na przykład przekrzykuje się z dzieckiem. Kiedy zaczynasz się kłócić i wiesz, że masz rację, zachowaj ją dla siebie, do czasu kiedy Twoje dziecko uspokoi się. Opadną emocję. Powiedź spokojnie, że nie będziesz z nim teraz rozmawiał, że chętnie to zrobisz, jak się uspokoi. Kiedy on wkurzony odwróci się do Ciebie plecami, coś jeszcze burknie i pójdzie do swojego pokoju, trzaskając przy okazji drzwiami, zignoruj to. Wiem, że to jest mega trudne. Ale najprawdopodobniej, kiedy opadną emocje, dziecko będzie żałowało swojego zachowania. Lepiej, żeby ono żałowało, niż Ty kilku zdań, które powiedziałeś za dużo w złości.

Nie płacz z dzieckiem

Kiedy dziecko zaczyna płakać, kłócić się z Tobą albo zrobiło coś głupiego np. nie posprzątało dokładnie po imprezie (oczywiście płacz, kłótnia, impreza to w zależności od wieku dziecka), to niemal na 100 procent jestem pewny, że chce zwrócić Twoją uwagę na siebie. Coś dzieje się w jego życiu, z czym sobie nie radzi. Postaraj się opanować emocje, przyjrzyj się sytuacji, czy przypadkiem się nie powtarza ta lub podobna, zaplanuj czas i zaproś dziecko do rozmowy. Zapytaj co się dzieje? Jak już zadasz to pytanie, słuchaj, nie wymądrzaj się. Ono tego nie potrzebuje (to oczywiście też w zależności od wieku), tylko chce, abyś je zauważył. Czasami wystarczy tylko rozmowa z ojcem, a czasami coś trzeba wspólnie zdziałać.

Stawiaj granice

Dziecko nie chce móc wszystko robić. Granice, to bezpieczeństwo, którego ono oczekuje od dorosłych (to jednak szerszy temat i kiedyś do niego wrócę).

15 rada powinna być od Ciebie

Podziel się nią w komentarzu w mediach społecznościowych lub napisz maila marcin.dybu@gmail.com Chętnie przygotuję drugą część porad dla ojców, a może także dla matek.

A jeśli podobały Ci się powyższe treści

POSTAW AUTOROWI KAWĘ

(jeśli możesz, bo przecież nie musisz). Wszystkie zebrane środki służyć będą produkcji i rozwojowi bloga i podcastu. Chciałbym spotykać się z mężczyznami nie tylko w Trójmieście, ale także w różnych zakątkach Polski. Wiem, że w czasach po pandemicznych istnieje możliwość rozmowy online, ale wiem także z wieloletniego doświadczenia dziennikarskiego, 30 letniego, że dobre rozmowy rodzą się podczas spotkania twarzą w twarz. A i produkcja, m.in. obróbka przez realizatora dźwięku, to koszty itd.

Podziel się także poradami ze znajomymi w mediach społecznościowych. Może jest ktoś, to ich potrzebuje.

Dzięki, że jesteś! Życzę dobrego dnia.

Marcin Dybuk
marcin.dybuk@gmail.com