15 kroków do bliskości w związku

Życie we dwoje to nieustająca podróż, a zmiany, których jest dużo, są w nią wpisane. Otwartość i gotowość uczenia się pomaga dobrze żyć, także w związku. A my podpowiadamy na własnym przykładzie, co może pomóc.

Do nagrania 15 kroków zainspirowało nas i zmobilizowało zaproszenie z Dzień Dobry TVN, gdzie rozmawiać będziemy (9.02 – godzina 10.41) o recepcie na długotrwały związek.

Temat niełatwy, nawet jeśli „licznik” wskazuje ponad 27 lat stażu małżeńskiego. Dlatego usiedliśmy nad kartką papieru i zaczęliśmy wypisywać, co dla nas jest najważniejsze i co pomagało i pomaga przetrwać te wszystkie lata. Kiedy już skończyliśmy, postanowiliśmy nagrać podcast, a w sumie to będzie ich w tym temacie kilka.

Uznaliśmy, że to co dobre dla nas może być także przydatne dla innych par. I tak z podróży do męskości zrodziła się także podróż do bliskości. Jesteśmy wspólnie z Aldoną przekonani, że z naszych podpowiedzi, rozważań mogą skorzystać zarówno kobiety jak i mężczyźni.

Poniżej 15 kroków, o których rozmawiamy. Kolejność jest dość przypadkowa. W pierwszej części podcastu omówiliśmy pierwszych sześć:

1. Rozmowa bez emocji – słuchamy nie oceniamy

2. Wyjazdy we dwoje

3. Wspólne wyjścia (kino, teatr, kawiarnia, spacer)

4. Imprezy, u nas taneczne

5. Wspólne posiłki

6. Niech słońce nie zachodzi nad Waszym gniewem

7. Relacja romantyczna, wręcz seksualna 

8. Dziękuję, proszę, dziękuję

9. Wchodzenie „w buty”

10. Zmiana nawyków wyniesionych z rodzinnego domu

11. Nie zamieniaj męża na dziecko, żony na córkę

12. Rozwój osobisty na różnych płaszczyznach

13. Duchowość

14. Docenienie drugiej osoby

15. Bliskość

Życzymy dobrego dnia, wieczoru, nocy (kto wie kiedy słuchacie) i dziękujemy, że jesteście i wspieracie nas w tej podróży (POSTAW KAWĘ AUTOROWI).

Dziękuję Tomaszowi Snake Kamińskiemu za realizację dźwiękową.

Zapraszamy do słuchania

Aldona Dybuk (psychoterapeutka, trenerka pracy z ciałem – regeneracja przez ruch, żona z 27-letnim stażem, mama trójki pełnoletnich dzieci, coach, HRBP)

Marcin Dybuk (dziennikarz, podcaster, mentor, mąż z 27-letnim stażem, tata trójki pełnoletnich dzieci)

Sauną w stres

Redukuje stres, odpręża, oczyszcza organizm, poprawia krążenie i pracę serca, wzmacnia odporność. A to nie wszystko. Z Bolesławem Drapellą, saunamistrzem i międzynarodowym sędzią saunowym rozmawiamy o tzw. ABC „parowych kąpieli”. Obalamy mity i poznajemy historię. Dowiecie się także m.in kiedy dzieci mogą zacząć saunowanie, dlaczego nie warto wchodzić do sauny w strojach kąpielowych oraz gdzie w Polsce jest największa sauna, która jest także tą naj na świecie.

Czy zdajesz sobie sprawę, że regularne sesje w saunie nie tylko przynoszą głęboki relaks, ale mają także wpływ na zdrowie, także to psychiczne. Osobiście doświadczyłem tego uczucia, kiedy po saunie byłem zmęczony, ale zrelaksowany.

ciąg dalszy tekstu pod podcastem

Saunowanie to także terapia

Stąd rozmowa z Bolesławem Drapellą, przedsiębiorcą, który pomaga firmom rosnąć mądrze, przy zachowaniu ludzkiej twarzy w biznesie. Doświadczonym i skutecznym managerem, inwestorem i przedsiębiorcą. Prywatnie ojcem gromadki dzieci, fotografem, masażystą, ale dla tej rozmowy przede wszystkim saunamistrzem i międzynarodowym sędzia saunowym.  

Ostatnie „tytuły” zaprowadziły nas do spotkania i rozmowy o zbawiennym wpływie sauny na życie, o jej historii, zasadach o których trzeba pamiętać, a także o mitach oraz o tym, że saunowanie to forma terapii. Dowiesz się także m.in kiedy dzieci mogą zacząć tę gorącą przygodę, dlaczego nie warto wchodzić do sauny w strojach kąpielowych oraz gdzie w Polsce jest największa sauna, która jest także tą naj na świecie. Ta rozmowa to ABC saunowania, które po prostu warto znać, tym bardziej, że popularność tej formy relaksu staje się coraz bardziej dostępna i popularna.

ciąg dalszy tekstu pod podcastem

WARTO TEŻ POSŁUCHAĆ

Kilka aspektów saunowania

Poniżej kilka aspektów, które sprawiają, że saunowanie jest niezwykle wartościowym elementem zdrowego trybu życia. Tak na szybko, choć polecam posłuchać rozmowy z Bolkiem, z której dowiecie się dużo więcej.

🔥 Redukcja stresu i relaksacja mięśni: Wysoka temperatura w saunie rozluźnienia mięśnie, a także stymuluje wydzielanie endorfin, co wspiera redukcję poziomu stresu i poprawia samopoczucie.

💧 Oczyszczanie organizmu: Pobyt w saunie sprzyja intensywnemu poceniu się, co skutecznie wspomaga eliminację toksyn z organizmu.

❤️ Poprawa krążenia i kondycji serca: Regularne korzystanie z sauny pomaga w rozszerzaniu naczyń krwionośnych, co prowadzi do lepszego krążenia krwi i dotlenienia tkanek, poprawiając kondycję serca.

💪 Wzmocnienie odporności: Saunowanie może wspomagać układ odpornościowy poprzez stymulację produkcji komórek odpornościowych, które chronią organizm przed infekcjami.

🌬️ Ułatwienie oddychania: Efekt sauny, szczególnie w przypadku sauny suchej, może wspomagać rozszerzenie dróg oddechowych, ułatwiając oddychanie.

Warto jednak zaznaczyć, że przed rozpoczęciem regularnych sesji, zwłaszcza w przypadku osób z problemami zdrowotnymi, zaleca się konsultację z lekarzem.

Życzę dobrego dnia, wieczoru, nocy (kto wie kiedy słuchacie) i dziękuję, że jesteście i także wspieracie mnie w tej podróży (POSTAW KAWĘ AUTOROWI).

Dziękuję Tomaszowi Snake Kamińskiemu za realizację dźwiękową.

Marcin Dybuk
Źródła własne (rozmowa) oraz chatgpt

Jak się przyznać, że nie daję rady?

W czwartym odcinku Podróży do męskości rozmawiam z Joanno Porembą, przed którą depresja nie ma tajemnic. Zmaga się z chorobą od 20 lat, a od kilku jest trenerką wzmacniania odporności psychicznej.

Joanna Poremba jest trenerką wzmacniania odporności psychicznej, a także autorką projektu Melancholia. W mediach społecznościowych dzieli się doświadczeniami życia z depresją. W Podróży do męskości opowiada m.in. jak trudno było jej zaakceptować chorobę, kiedy jej życie było „fajne”. Dobra praca, dziecko, kochający i wspierający maż, a jednak depresja jej nie oszczędziła.

Podcast dostępny także na Apple podcast

Joanna jest byłą modelką, która chodziła m.in po wybiegach w Nowy Jorku. Żoną Jacka Poremby, jednego z najlepszych polskich fotografów portrecistów, autora zdjęć m.in. Roberta Lewandowskiego, Kory, Kayah, Katarzyny Nosowskiej, Małgorzaty Niemen i oczywiście żony. Od wielu lat rozmawia zawodowo z kobietami i mężczyznami. Choroba niewiele ma przed nią tajemnic, gdyż żyje z nią już 20 lat. W Podróży do męskości odkrywamy wiele z nich.

Z rozmowy m.in. dowiesz się:

  • Dlaczego będąc u szczytu kariery ludzie myślą o samobójstwie
  • Jakie są źródła męskiej depresji
  • Gdzie mężczyźni szukają pomocy zanim trafią do psychiatry
  • Co trzeba zrobić, aby nie dopuścić do rozwoju choroby
  • Dlaczego same leki nie wystarczą i dlaczego są jak przyklejony plaster na ranę
  • Depresja jest demokratyczna, to nie jest o tym co masz, albo czego nie masz, to jest o tym czy jesteś… No właśnie. Posłuchaj czego brakowało osobom, które zachorowały.
  • Dlaczego mężczyźni nie mówią o uczuciach
  • Dlaczego mężczyźnie się boją
  • Jaki powinien być mężczyzna
  • Jaki jest jeden z podstawowych błędów w związkach
  • Jak rozładować stres po pracy, przed przyjściem do domu
  • Co zrobić kiedy czujemy się źle
  • Co zrobić kiedy mamy obok siebie chorą osobę

Jeśli podobają Ci się tematy poruszane w Podróży do męskości i chciałbyś ⁠POSTAWIĆ ⁠autorowi ⁠KAWĘ⁠, będzie mi niezmiernie miło. Jak to zrobić? Kliknij ⁠TUTAJ⁠ i poświęć minutę oraz jedną kawę. Ty wybierasz jakiej wielkości 😉

A teraz zapraszam do słuchania ciekawej i ważnej rozmowy z Joanną Porembą.

Marcin Dybuk
marcin.dybuk@gmail.com
Foto Jacek Poremba

https://podcastsconnect.apple.com/my-podcasts

Jakub Krzyżak: Pożar gasiłem benzyną!

„Barierą jest pójście do psychiatry. Mężczyźni uważają, że to wstyd. Zamiast prosić o pomoc zamiatają problem pod dywan i umierają” – Jakub Krzyżak

Kiedy Jakub Krzyżak napisał w mediach społecznościowych, że ma depresję, później, że jest alkoholikiem, nie brakowało takich, którzy pytali „czy robi sobie jaja”? Skąd wątpliwości?

Życie na pełnej petardzie

Krzyżak jest trenerem personalnym, w przeszłości zawodowym kolarzem. Tętnił życiem. Zawsze uśmiechnięty poruszał ludzi. Wspólne wytapianie kilogramów, podczas spacerów po trójmiejskich lasach, bieganie po wzgórzach morenowych i górach, a także morsowanie (kiedy jeszcze nie było modne) w sopockiej marinie przyciągało setki ludzi. W mediach pojawiały się informacje o gościu, który poruszył Trójmiasto. Dosłownie.

Podcasty wysłuchasz także na Apple Podcast

Jakub, jak sam mówi, żył na pełnej petardzie. Gdzie się nie ruszył spotykał znajomych. Każdy weekend, jeśli tylko nie był w górach na campie z klientami, spędzał w Sopocie. Nie musiał się umawiać, wystarczyło że się pojawił, a chętnych do wspólnej „celebracji” życia nie brakowało. I tak przez wiele lat. Na 30-urodziny, które były dokładnie dziesięć lat temu, przyszło 200 osób. Huczna zabawa trwała do białego rana.

Król małpeczek

Aż nagle to wszystko rozsypało jak domek z kart. Staczał się na dno. Aby zająć się klientami sięgał po „małpeczki”. Z króla życia, stał się królem małpeczek. W osiedlowym sklepie witali go jak starego znajomego, wiedzieli co podać. Aby rano wyjść na spacer z ukochanym psem musiał się zmuszać. Alkohol, który „załatwiał” wszystkie problemy okazał się najgorszym depresantem, który wpędził go w nicość. Upłynęło wiele wody w rzecze, zanim doszedł do prawdy na swój temat. Wtedy zaczął się nowy okres. Pomogły spotkania z ekspertami, leki, psychoterapia. Dziś ponownie tętni w nim życie, a treningi kolarskie zaczęły sprawiać przyjemność. Układa wszystko po nowemu, bo jak mówi, chce żyć pełną piersią. Różnica polega na tym, że już wie, że nie jest nieśmiertelnym Supermenem.

Petarda

Zapraszam do wysłuchania mocnej rozmowy dwóch gości, którzy zmagają się z depresją. To jest, jak powiedział Krzyżak, rozmowa o życiu. Mamy nadzieję, że pomoże kolejnym mężczyznom znaleźć odwagę do stanięcia w prawdzie, nie bojąc się słabości, rozpocząć podróż do męskości.

Mocne cytaty Jakuba

  • Przez dwa lata, kiedy źle się czułem, chlałem fest
  • Ty nie wyglądasz jak alkoholik
  • Alkohol jest największym i najtańszym depresantem, jaki możemy sobie zafundować
  • Gasiłem pożar benzyną. Brałem leki i popijałem wódą
  • Trudnością było się przyznać do słabości. Zdobywałem świat i nagle mnie odcięło. W oczach ludzi byłem cipą
  • Barierą jest pójście do psychiatry. To wstyd. Zamiast prosić o pomoc zamiatają problem pod dywan i umierają
  • Wylogowałem się z fajnego życia i zszedłem na psy, na dno. Moje dno, bo każdy ma swoje
  • Jesteśmy w dupie i tam się urządzamy. Wyjście z niej to proces, który się nie kończy
  • Wydawało mi się, że depresja przejdzie jak katar, że problemy rozwiążą się same
  • Zrozumiałem, że za dużo robię dookoła, a za mało skupiam na sobie
  • Uciekałem od dorosłego życia
  • Alkohol nigdy nie rozwiązał problemu, wręcz przeciwnie czułem się coraz gorzej
  • Przed terapią blokowały mnie bezsensowne obawy
  • Poszedłem na terapię, bo nie miałem nic do stracenia
  • Weź się ogarnij, bo nie mogę na Ciebie patrzeć – takie słowa nie pomagają
  • Bałem się, że ludzie będą się śmiać, wytykać palcami. Nic takiego się nie stało
  • Zrzuciłem z siebie ciężar nieśmiertelnego Supermana
  • Zdarzało mi się płakać z bezsilności

To tylko niektóre mocne cytaty z rozmowy z Jakubem Krzyżakiem. Cała jest cenna, to petarda, która może skruszyć mur bezsilności. Odwagi!

Marcin Dybuk
marcin.dybuk@gmail.com

Jeśli Ci się podobało, uważasz, że te rozmowy są ważne i chciałbyś mnie wspomóc, to POSTAW KAWĘ. Dzięki!

POPRZEDNIE PODCASTY

Pomaga im odnaleźć smak życia

Łukasz Malaczewski nie boi się wyzwań. Nawet takich, o których jeszcze niedawno mało kto słyszał w Polsce. Dzięki niemu i jego podopiecznemu zrodził się projekt, za sprawą którego nawet najsłabsi doświadczają dobra, a ich życie zmienia się w lepsze.

  • To rozmowa z osobą, która doświadczyła niemożliwego. W i z sytuacji beznadziejnej z nim i dzięki niemu zrodziło się coś pięknego. Miłość, która przemienia życie dziesiątek osób, które jeszcze niedawno, zanim nie spotkały Łukasza, były skazane na samotność, w zamknięciu w czterech ścianach.

Podcastu posłuchasz także na Apple Podcast

  • To także historia rodziców, którzy uwierzyli, że życie może być dobre, mimo że trudne, którzy mieli odwagę wyjść ze strefy komfortu dzięki Łukaszowi.

  • To historia chłopca, który mimo strasznej choroby, niepełnosprawności doświadczył spełnienia. Tak uważa i ma na to dowody Łukasz, które przedstawia w rozmowie. Chłopca, który entuzjazmem, uśmiechem zarażał setki, jeśli nie tysiące osób. Chłopca, który mimo, że nie mógł nigdy mieć dzieci, bo był dzieckiem, został ojcem. Najprawdziwszym. Jego dziecko rośnie w siłę i każdego dnia sprawia, że inni czują się lepiej.

  • To rozmowa także z Łukaszem, który jest ojcem i mężem, a który ma odwagę stawiać córkom granice, ale także potrafi kochać, poświęcać im czas. Który jest dumny ze swoich osiemnastoletnich córek: Mai i Malwiny.

W Dniu Ojca polecam Wam rozmowę z Ojcem, od którego naprawdę dużo możemy się nauczyć. Zapraszam także do przeczytania 15 porad jak być lepszym ojcem.

Marcin Dybuk,
marcin.dybuk@gmail.com

Ps. A jeśli podobają Ci się moje treści, i możesz sobie na to pozwolić, to POSTAW mi KAWĘ. Wszystkie zebrane środki służyć będą produkcji i rozwojowi bloga i podcastu. Chciałbym spotykać się z mężczyznami nie tylko w Trójmieście, ale także w różnych zakątkach Polski. Wiem, że w czasach po pandemicznych istnieje możliwość rozmowy online, ale wiem także z wieloletniego doświadczenia dziennikarskiego, 30 letniego, że dobre rozmowy rodzą się podczas spotkania twarzą w twarz. A i produkcja, m.in. obróbka przez realizatora dźwięku, to koszty itd. Podziel się także podcastem ze znajomymi w mediach społecznościowych.

Dzięki, że jesteś! Życzę dobrego dnia.

Podróż do męskości

Dzień dobry! O czym i z kim będę rozmawiał? Dlaczego, i po co? W dniu 49 urodzin postanowiłem podzielić się z innymi, tym co jest dla mnie cenne. Odpalam podcast Magiel Dybuka, Marcin Dybuk rozmawia. Jestem przekonany, że odpowie on na potrzeby wielu mężczyzn, a i kobietom pozwoli lepiej nas zrozumieć.

To nie będzie łatwa droga, ale chciałbym Was do niej zaprosić. Dlaczego? Od dzieciństwa borykałem się z deficytem męskości. Moi dziadkowie i ojciec nie potrafili przekazać mi czym jest, bo sami jej nie poznali. Tata wychowanie dzieci zrzucił na barki mamy, która w trudnych momentach życia sama podejmowała decyzje. Na przykład wyrazić zgodę na operację, której musiałem być poddany po wypadku. Kiedy lekarz powiedział jej, jakie mogą być skutki trepanacji czaszki, ze śmiercią włącznie, ojca nie było obok. Tę samotność czułem i czuję nadal w jej życiu. Pamiętam obietnice taty, że pójdzie ze mną pograć w piłkę, że kupi motorynkę itd. Żadnej nie dotrzymał.  



Posłuchasz także na Apple Podcast

Podcast: Dzień dobry! O czym i z kim będę rozmawiał?

Poszukiwania wzorców

Ubogi w doświadczenia wyruszyłem w życie. Wychowywanie trójki dzieci łatwe nie było. Popełniałem błędy, ale kto ich nie popełnia :). Długie lata poszukiwałem męskich wzorców. Różnie z tym bywało. Na szczęście z kilku spotkań udało się wyciągnąć dużo dobrego. Składałem puzzle, które niekiedy przypominały jakiś obraz. Jednym z najcenniejszych doświadczeń, pomijając życie z Aldoną, która jest poza skalą, było pokonanie strachu przed wodą i nauczenie się pływania, a następnie start w triathlonie (pływanie, jazda na rowerze, bieg). To doświadczenie, tak samo jak starty w maratonie wiele mnie nauczyły i były jednym z elementów zmiany w życiu.

Więcej o wyjściu ze strefy komfortu i tej części przygody pisałem w tekście TUTAJ

Depresja potrafi zabić

Innym krokiem milowym była depresja. Zetknąłem się z nią wiele lat temu. Dziadek Wacek zachorował, popełnił samobójstwo. Mieszkałem wtedy z nim, a doświadczenie poszukiwania go przez dwa tygodnie, informacja o znalezieniu zwłok w kanale Motławy, zostawiły ślad w moim młodym życiu. Kolejny raz zetknąłem się tą chorobą w rodzinie, aż i mnie dopadła. Pierwszy incydent miałem pięć lat temu. Wtedy wystarczyła wizyta u psychiatry, aby się poprawiło. Przyznanie się do słabości, zrzucenie ciężaru w gabinecie zadziałało jak lekarstwo. Ale to na co chciałbym w tym miejscu zwrócić uwagę, to praca jaką wykonała Aldona. Widząc, że gasnę w oczach, długo mnie namawiała do wizyty. Bo przecież ja sobie sam ze wszystkim poradzę, tak jak radziłem sobie przez ponad 40 lat, osiągając m.in. zawodowe sukcesy – myślałem popijając wino lub piwo. Jakie to było zgubne i o zgrozo nie jestem odosobniony w takim postępowaniu. Pokuszę się o stwierdzenie, że 90 procent, a może nawet więcej mężczyzn tak ma.

Ze szczytu trzeba zejść

Bieganie i triathlon, endorfiny z tym związane odegrały na pewno pozytywny wpływ na powrót do równowagi. Do czasu. Od przyjaciela usłyszałem, że triathlon to wchodzenie na szczyt. Może nawet będąc u góry zdobędę ich kilka, ale kiedyś będę musiał zejść. Nie dowierzałem. Po trzech, czterech latach przy wyczerpującym, szybkim, aktywnym trybie życia na wielu płaszczyznach: rodzinnej, zawodowej, sportowej, baterie się wyczerpały. Trudne doświadczenie związane ze stratą było kroplą, która przelała czarę goryczy. Udałem się na psychoterapię. To była dopiero jazda bez trzymanki, nie porównywalna z niczym do tej pory. Zaznaczę jazdy w głąb siebie. Ciężka, żmudna praca, której nie żałuję. Proces trwa już czwarty rok. Przejrzałem historię życia dokładnie. Poznałem maski, które noszę, nosiłem od trudnego dzieciństwa z tatą, który nadużywał alkoholu. Poznałem schematy działań obronnych. Zobaczyłem za czym i jak mocno tęskniłem. Za miłością, akceptacją. Obierałem się jak cebulę, warstwa po warstwie, aż dotarłem do samego środka. I kiedy już myślałem, że jestem na prostej, uaktywniła się bomba, która tykała wewnątrz mnie – depresja. Liczyłem, że i tym razem uda się bez leków. Wyjechaliśmy na urlop do Egiptu. Słońce, przyjaciele i alkohol pomogły na krótką metę. Skończyło się lekami. Pamiętam, jak psychoterapeuta mi powtarzał:

Jest pan wykończony, głowa woła o pomoc, a lekki unormują sytuację i wróci pan na powierzchnię. To nic złego. Depresja to choroba, z która da się normalnie żyć.

Przyznać się do słabości

To nie była łatwa decyzja. Kolejny raz musiałem się przyznać do słabości. Kilka miesięcy zajęło znalezienie odpowiedniego leku, za trzecim razem się udało. Po kolejnych miesiącach mogę napisać, że jest dobrze. Już dawno tak się nie czułem. Co nie oznacza, że nie ma słabszych dni. Są i zawsze będą. Bo takie jest życie, a wszelkiego rodzaju używki tego nie zmienią. Wróciłem do aktywności zawodowej. Muszę się pilnować, ale trzymam rękę na pulsie. Wiem, kiedy jest źle i co z tym zrobić. Dbam o kondycję na różnych płaszczyznach, ale najważniejsza jest psychiczna.

To moja podróż, opisana w wielkim skrócie. A dzisiaj 19 czerwca 2023 roku, w dniu 49 urodzin odpalam podcast – Magiel Dybuka, czyli Marcin Dybuk rozmawia – w którym będę spotykał się z mężczyznami, ale nie tylko. Będę rozmawiał o PASJI, która pozwala przeżyć dobrze życie. O ZDROWIU i urodzie, choć pisząc uroda bardziej mam na myśli dbanie o wygląd, bo ten też ma znaczenie w drodze do dobrego samopoczucia. Będę rozmawiał o SŁABOŚCIACH, procesach, które spychają nas do narożnika. Historie rozmówców to niesamowite lekcje życia, które pokazują jak czerpać z nich mądrość. I na koniec, będę rozmawiał z EKSPERTAMI, którzy pomogą wrócić na dobrą ścieżkę podróży do męskości.

Życie nie jest idealne, ale i tak…

Zapraszam Was do Magla Dybuka, będę wdzięczny za Wasze opinie, komentarze, a także dzielenie się tymi spotkaniami z innymi. Jestem przekonany, że wielu z nas, mężczyzn poszukuje drogi do pięknej, prawdziwej męskości. Wiem także, że wielu maski, które noszą od lat, przeszkadzają oddychać pełną piersią i cieszyć się prawdziwym życiem, bo może nie jest ono idealne, ale i tak jest ciekawe. Jeśli znacie też wartościowych mężczyzn dajcie znać, chętnie z nimi porozmawiam.

I już na koniec zwracam się do Was z prośbą o wsparcie projektu. Jeśli uważasz, że ma wartość i może być przydatny, POSTAW AUTOROWI KAWĘ. Wszystkie zebrane środki służyć będą produkcji i rozwojowi podcastu. Chciałbym spotykać się z mężczyznami nie tylko w Trójmieście, ale także w różnych zakątkach Polski. Wiem, że w czasach po pandemicznych istnieje możliwość rozmowy online, ale wiem także z wieloletniego doświadczenia dziennikarskiego, 30 letniego, że dobre rozmowy rodzą się podczas spotkania twarzą w twarz. A i produkcja, m.in. obróbka przez realizatora dźwięku, to koszty itd.

Poniżej znajdziecie podcast, w którym na początek odpytuje mnie Aldona, moja ukochana Przyjaciółka, żona.

Dzień dobry! O czym i z kim będę mawiał? Trochę więcej wyjaśnień, tego co będzie się działo na początek co dwa tygodnie, a w przyszłości chciałbym, aby to było raz w tygodniu.

Zapraszam Was do wspólnej podróży do męskości.

Marcin Dybuk
marcin.dybuk@gmail.com