Maja wyróżniona w międzynarodowym konkursie literackim

Opowiadanie „Spacer po szynach” docenione przez jury na czele, którego stała Wanda Chotomska, ceniona pisarka. To już drugie z rzędu wyróżnienie Majki. Oczekiwaniu wyników towarzyszyły duże emocje.

 

Maja:
Jak zwykle wpisałam w wyszukiwarce ,,XXX Międzynarodowy Konkurs Twórczości Literackiej Dzieci i Młodzieży w Słupsku”. Robiłam to już od jakiegoś czasu, bo z doświadczenia wiedziałam, że wyniki mają być w kwietniu. Nagle patrzę, a tam lista laureatów i osób wyróżnionych! Nie posiadałam się z radości, ale byłam także niezwykle zdenerwowana. Co jeśli mi się nie udało? Oczekiwałam laureata, ale co z tego będzie? Sprawdzenie rezultatu pracy opóźniła jeszcze rozmowa, którą prowadziłam z koleżanką i przymus napisania odpowiedzi. W końcu naciskałam na rubrykę z wynikami z lekko spoconą ręką. Moje zdenerwowanie rosło… Najpierw byli laureaci poezji, klasy I-IV, V-VI i gimnazjum. Później jeszcze wyróżnienie poezji, gdzie znalazłam moją koleżankę ze szkoły Ulę. Następnie – wreszcie! – proza. Laureaci, wśród których dwie dziewczyny z szóstej klasy z naszej szkoły. Zaniepokojenie rosło… A co nie jeśli ja nie? Na początku natknęłam się na moją koleżankę z klasy Weronikę. Poświęciłam na nią tyle uwagi, że dopiero od taty dowiedziałam się, że jestem wyróżniona. Skakałam z radości. W dodatku czym prędzej zawiadomiłam o tym Ulę i Weronikę. Ula myślała, że to żart, a Weronika nie dowierzała, ale czułam w jej głosie radość. Mój też musiał tak brzmieć. Żal mi tylko moich koleżanek, którym się nie powiodło…

 

Tata:
Jak usłyszałem od Majki, że są wyniki XXX Konkursu Literackiej Twórczości Dzieci i Młodzieży Gimnazjalnej w Słupsku, chwyciłem za komputer. Gdzie te wyniki? – szukałem nerwowo. Jak już się udało znaleźć odpowiednią stronę, zaczęło się ich przeglądanie. W końcu doszedłem do prozy V i VI klas Szkół Podstawowych. I znalazłem nazwisko Dybuk. Uff. Jak fajnie. Super. Majka gratuluję. Przed rokiem córka także otrzymała wyróżnienie. W tym powtórzyła wynik. To cieszy, bo szczerze mówiąc to sam się zastanawiałem, czy uda jej się ponownie znaleźć wśród wyróżnionych. Udało się, a to potwierdza, że ma talent. Jestem dumny.

 

Na konkurs nadesłano 6547 zestawów wierszy i opowiadań z 453 szkół podstawowych i gimnazjów z całej Polski, Stanów Zjednoczonych, Niemiec, Litwy i Turcji. Nagrodzone i wyróżnione utwory literackie zostały opublikowane w książce pokonkursowej „Piórem poznaję siebie”.

 

„Spacer po szynach” powstał po rodzinnym, grudniowym spacerze Bożonarodzeniowym. OPOWIADANIE ZNAJDZIECIE TUTAJ. Zapraszamy także do lektury „Dziwnego Przyjaciela”, pracy wyróżnionej przed rokiem.